Festiwal Brutal Assault w Czechach

Raped Child

Dużo ludzi już zastępowało Bentona m.in jakiś Polak. Benton podobno ma jakieś problemy i nie może koncertować po Europie, zresztą cholera go wie, nie interesuje mnie ta błazenada.

Araiser

no kurwa, nie mowcie, ze on serio nie wystapi

Raped Child

Nie wystąpi, ale to żadna nowość.

Araiser

to co to za kurwa deicide?

Raped Child

Chujowy, już od wielu lat.

Zloty84gore

Hola hola kurwa!! Deicide to przede wszystkim stare albumy ale nie powiem ze ich nowe pomysly sa do dupy (oczywiscie to nie to samo) ale jakos graja. Teraz brakuje im tej wscieklosci tamtych lat. Sad

Jak kurwa nie bedzie Bentona to pierdole ich w cycki. Po za nim jest ktos jeszcze w tej kapeli ze starego skladu (nigdy nie interesowalem sie skladami itp) ???? Pierdolne w nich chrzescijanskim granatem Rydzyka za kare :/

Raped Child

Zloty84gore

aa no tak, to tez slyszalem hehe. W sumie bez Bentona mogliby zmienic logo i nazwe ,bo po chuj to dalej Deicidem nazywac :/

Hekate · Gość

mynar

Be(n)ton to ma problemy ze sobą. Nie od dziś ma w dupie fanów.

Zloty84gore

Hekate nie przeginaj :] Dla mnie Deicide jest po rpostu rozjebiste (tylko do plyty Serpents...) wiec........ niech Cie spotkam w pogo Twisted Evil

Hekate · Gość

Zloty84gore

No doobra, niech Ci bedzie :]

shavrath · Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów

złe wieści, na last.fm:

# rosenkranctz:

deicide odwolalo trase czyli na ba nie zagra
rosenkranctz napisał(a) 30 minut temu

Nie wiem czy to wiarygodne, ale zaraz coś wiecej poszukam na ten temat.

Zyclon

Stare DEICIDE to dla mnie miazga, album Legion to absolutna podstawa Smile

Nie do końca przekonuje mnie obecny Deicide bez Hoffmanów. Oczywiście nowy materiał zły bynajmniej nie jest, tylko, że to nie jest Deicide...
Widziałem w Warszawie swego czasu. Benton nie był jakiś porywający, grali dosyć krótko, podobno z powodu małej frekwencji na koncercie... no comment. Widać, że Benton jest już lekko zwalony.
Niemniej licząc na starocie pod sceną melduję się obowiązkowo, a jak poleci Once Upon the Cross, albo Behead the Prophet, to półmisek wystygłych knedli nie ma szans;)