Festiwal Brutal Assault w Czechach

DarkRadek666

Wczoraj byłem na koncercie kapel: BESATT,GORTAL,EMBRIONAL,UNDERDARK, wiec krótka recenzaj a scislej, wylewanie zalów, w temacie frekwencji jak i zaangażowania publicznosci. Wiadomo koncert niższowy i dzikich tłumów nikt sie nie spodziewał, ale kapele markowe, Gortal i Embrional sporo mieszaja podziemnym polskim death metalu, BEsatt wiadomo legenada napierdalają black od 1991 roku !!, oczywiscie był rozgrzewac w postaci Underdark z Przemysla, bilet tani 15 zł, piwo 6zł jak na Wawe to tanio, i to wszystko w piątek a tu sprzedaje sie okolo 50 biletów, dodatkowo okolo 20 osob wlazlo zlisty jako zanjomi zespolow, ludzie co to kurwa jest, tania impreza spoko sklad a tu takie puchy? co jak Nergala nie ma to siedze na dupie w chalupie ?

Druga sprawa, zachowanie publiki, kapele mimo tak niskiej frekwencji zachowały sie bardzo profesjonalnie, ropierducha według prawideł sztuki, machanie baniami na maksa, Emrional tradcyjnie odstawił akcje z żeberkami Laughing

Besatt zadbał o wystrój: odwrocony krzyż z jezuskiem Laughing

do tego pochodnie, ogolnie ze strony kapel pelne zaangazowanie. Natomiast publika zachoowywała sie jak banda zgredów, moja stara ma wiecej werwy niz co poniektorzy goscie ktorzy przyszli na ten koncert, średnio bawailo sie aktywnie 3-4 osoby w szczytowym momencie moze z 8, ja nie ma pretensji do 30 letnich prykow ze podpieraja sciany ale mlodzierz powinna zrobic tam ropierduche na maksa, było mi az glupi i wziałem czesc odpowiedzialnosci za zabwe na siebie (scislej na wlasny kark Cool

), ja + kiku zgredów np Adrian z Empherisa, napierdalalismy bankami ile zdrowia bylo, ZYclon tez troche pomogl Very Happy

Ale zasadniczo padaka straszna, kapele swoje zrobly ale w rozmowach widac bylo zawod, bylo mi po prostu wstyd że az przeprosilem za "warszawke", prawdopodobnie slaskich obydwu kapel nie zobaczymy bardzo dlugo w Warszawie Mad

ale co sie kurwa dziwic, rowniez ma to wplyw na inne takie koncerty, znajoma miala organizowac koncert Armagedona na jesieni, ale zaczyna sie wachac bo przeciez do businessu doplacac nie bedzie.

Ludzie, jak sie nie bedziecie wspomagac podziemia (chodzac na takie koncerty, kupujac orginalne plyty tych zespolow) to naprawde niewielu kapelom sie uda, wiekszosc tych kapel nie mazy o wielkiej karierze ale takie akcje naprawde moga zniechecic.

No to tyle by bylo, kurwa smutno mi Sad

MPWiedzma

Nie wkurzaj mnie z wspieraniem podziemia:( Ja do Progresji na Megazetora pojechałam a ze mną, Szadoł i Prezem było kurwa 8 osób. Można się załamać. Wprawdzie to nie polskie kapele, tylko węgierskie ale chłopaki byli załamani, szczególnie że grają zajekurwawpytebisty progresywny death.Wczoraj nawet się zastanawiałam czy nie iść, ale chłop mi jęczał to zrezygnowałam. Co się sama po nocy będe szlajac.

Zyclon

Przyznam, że sam jakąś wielką aktywnością się nie wykazałem (chociaż wystarczyło, żebym czuł kark następnego dnia), ale taka sytuacja to niezła żenada. Może młode metalowce to się nie odnajdują na takich koncertach i lepiej bawią się na brudstocku? Zresztą przypomniał mi się pewien komentarz pod newsem o Nergalu i Dodzie: "skasowałem wszystkie płyty Behemotha". Nie ma co, scena straciła takie wsparcie!!! Laughing

Skoro największy wysiłek, na jaki tacy ludzie są zdolni, to ssanie empechujek, to ciemno to widzę.

eterrr

Crushfucker

DarkRadek666

Tomol

[quote="DarkRadek666"]